dwa słowa o meets.js

W którejś poprzedniej notatce pisałam już, że jakiś czas temu postanowiłam się przebranżowić. Podejmując taką decyzję z pełną świadomością uznałam, że dam z siebie 100% a co za tym idzie będę uczęszczać na różnego rodzaju spotkania. (Wcale nie z przymusu;p)

Nie czuję się na siłach żeby być tam gdzie trzeba brać czynny udział w programowaniu, ale tam gdzie wystarczy pójść na wykład i posłuchać - radzę sobie :)

Jakiś czas temu byłam na meets.js i trudno ocenić czy byłam z tego wyjścia zadowolona. Nie to, że narzekam bo ogromny plus to to, że spotkałam znajomych, miło spędziłam czas, wypiłam pół darmowego piwa i NIE (!) zjadłam pizzy :) Chodzi mi raczej o wartość typowo naukową którą nabyłam na tym spotkaniu.

Nie ma co się oszukiwać, że będąc na poziomie na którym jestem, na forum publicznym w roli osoby komentującej, merytorycznie i wartościowo to się raczej nie wypowiem.

Za niedługo kolejne spotkanie i zastanawiam się czy wziąć udział. Czy jest jakiś magiczny moment po przekroczeniu którego z wykładu zrozumiem wszystko i powiem "nieee te rozwiązania mnie nie przekonują, bo..." albo "tak to jest zajebisty pomysł bo..."  ?

Czy mógłby mi ktoś zatem doradzić - czy tracę czas? Bo na spotkania lubię chodzić i to nie dla darmowego piwa czy pizzy... ;)

projekt 5#

https://github.com/asiekmurek/generator-cv

Kiedyś ktoś mi powiedział, że w moim życiu nastąpi jeszcze bardzo dużo sytuacji gdy będę się męczyć nad jakimś problemem nawet kilka dni, a przyjdzie ktoś z większą wiedzą i zrobi to w 15 minut.

Taka sytuacja nastąpiła właśnie teraz xD Naklepałam tych inputów, nakombinowałam się z przyciskami, nawk*rwiałam, że nie działa tak jak chce, a tu proszę: 

<p contenteditable="true">Tu wpisz text który chcesz edytować</p>

 

I moje życie zmieniło się na lepsze :D   Dziękuję! :)) 

 

projekt 4#

https://github.com/asiekmurek/generator-cv

Czuje się z tym projektem jakbym wpadła ryjem w błoto.
A jeżeli wpadniesz ryjem w błoto musisz być jak dzik! Ryć tym ryjem do przodu...

Tak więc mizernie i ledwo poruszam się do przodu.

Sytuacja się jednak zmienia, a zmienia się tak:

Plan jest taki żeby użytkownik w te inputy wpisywał różne rzeczy i żeby te różne rzeczy się dodawały tak jak tutaj:

Ale zakładamy, że użytkownik się pomylił więc usuwa ten napis (klika w 'x'): 

Tutaj następuje sytuacja którą już znamy. Jednakże jeżeli chcemy znowu coś dodać to niestety się nie udaje:

Nie wiem (jeszcze!) dlaczego tak się dzieje. Rozkminie to w następnym tygodniu.

A tak btw. Czy tylko ja czuje, że z tego weekendu zabrano nam AŻ 1 godzinę? :((  :p

Początki... To trudny temat - refleksje i przemyślenia

Pamiętam jak kilka miesięcy temu zaczynałam swoją przygodę z programowaniem i wcale nie było to łatwe. Nie dlatego, że samo programowanie jest trudne (o ile jest...?) tylko dlatego, że moje zdolności wyszukiwania najfajniejszych tutoriali i informacji w necie były raczej słabe.

Poza tym czego szukać? Uznałam, że wpiszę tak zwyczajnie, po polsku  i zobaczymy co się wydarzy (niee, nic nie wybuchło ;) - "jak zacząć programować" (teraz uważam to raczej za słaby pomysł).

Wyników miliony - tutoriali, blogów, youtubów etc. tylko, jakoś tak, dużo słów mało treści..

Wyobraźcie sobie osobę, która nie ma zielonego pojęcia jak zacząć. Który język programowania w ogóle wybrać? A co jeżeli ktoś byłby świetnym front-endowcem, a trafił akurat na tutorial z PHP'a ?? Bo dźwięk był dobry, jakość obrazu ok, a 'nauczyciel' akurat umiał sensownie się wypowiedzieć...  

Ja na studiach poznałam programowanie od strony Pascala. Prowadzone to było tak jak było, mnożąc przez olanie do kwadratu bo nie byłam na studiach informatycznych. Jeszcze pół roku temu jak ktoś rzucił "a może zaczniesz programować?" od razu przypominał mi się ten moment laborek i moje wku*wienie podniesione do potęgi n'tej...

W tej chwili jestem na etapie życia na jakim jestem i gdybym miała te wiedzę wcześniej to rzuciłabym wszystko i zaczęła programować już dawno temu xD (ale nie w Pascalu... ;p )

Podsumowując post chciałabym dorzucić kilka tematów, które mi bardzo pomogły:
- w necie warto szukać, ale najlepsze informacje i tutoriale są po ANGIELSKU;
- nie można się zrażać! Czasem najtrudniej pojąć najprostsze rzeczy!;
- seria książek 'Rusz głową" (nieee, nie płacą mi za ich promocje, a szkoda ;) pisałam o tym tutaj
- pytanie różnych osób które są w temacie (na forach, wśród znajomych, rodziny itd.) Nie można się bać pytać! Ile razy wyszłam na głupka zadając proste pytanie... Ale teraz już WIEM :))
- sprawdzać daty tutoriali na youtubie. Może się okazać, że to już dawno nieaktualne, albo jest lepsze rozwiązanie, albo nie warto się tego uczyć...
- wymyślić sobie fajny temat programu/stronki/aplikacji którą chcemy rozwijać i zacząć iść w tym kierunku :)
- obczajać wydarzenia w danym mieście. Na fejsie jest tego mnóstwo!
- może jakiś kurs? Niezależnie od tego czy płatny czy nie (nie wnikam w niczyje finanse), ale może dla niektórych to byłaby motywacja żeby się zebrać i zacząć kodzić?

3mam kciuki za wszystkich świeżaków :)

Git jest GIT !

Takie zdanie ostatnio zasłyszałam i bardzo mi się spodobało :)))  Staram się trochę pracować nad znajomością tematu i poza prywatnymi korepetycjami u własnego rodzonego brata (dzięki brat!) obczaiłam bardzo spoko tutorial:

https://try.github.io/levels/1/challenges/1

Pewnie wszyscy go znają (tak jak Gita), ale dla mnie jest swego rodzaju nowością.

I OctoCat ujął mnie maxymalnie <3

Projekt #3

Adres na gitHub: https://github.com/asiekmurek/generator-cv

Zastanawiam się dlaczego poprzednio założyłam, że będzie mi się zmieniało pole 'Edukacja". To jest właściwie element stały szablonu więc zajęłam się zmianą dat.

Na początku wymyśliłam sobie, że do każdej daty będzie osobny button i będzie można ją edytować.

Później zaczęłam kombinować - "a co jeżeli użytkownik będzie chciał dodać więcej 'czasu' "... Do tego powielać kolejno te przyciski i inputy to bez sensu. W mojej głowie narodził się nowy zajebisty plan:

Jeden input gdzie można wpisać datę i button którym te datę można dodać. Noi drugi button żeby tego inputa ukryć/pokazać. Już czuje się jak mistrz a tu dooopa : 

Daty mi się sklejają... Założenie z tym dodawaniem samo w sobie mi się podoba (na razie...) ale musze to jeszcze trochę poprawić.  

Z mniej istotnych rzeczy -zmieniłam robocze tło. Tamto wpływało na mnie za mało twórczo ;)  

 

Projekt #2

Poległam z pomysłem z poprzedniego postu. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale chyba powinnam napisać do tego back-end, a niestety nie potrafię.

Przerzuciłam się więc na pomysł z wykorzystaniem inputów i buttonów przy każdym elemencie.
Założenie jest takie:
1. klikamy w przycisk/button 'change' (nazwa robocza);
2. pojawia się input;
3. wpisujemy coś w inputa (wierze w ludzką kreatywność w tym wypadku :);
3. ponownie klikamy w przycisk/button;
4. zamiast poprzedniego słowa pojawia się to które wpisaliśmy w inpucie;
Zobaczymy jak to wyjdzie.

Dotychczas nasunęły mi się dwa sensowne wnioski:
1. Musze poćwiczyć nad systematycznością, bo to co udało mi się ogarnąć tydzień temu, niepowtarzane, wymaga ponownego przypominania.
2. Musze lepiej ogarnąć GIT'a !!! ;)